Mycie okien octem z wodą jest świetną alternatywą dla mycia tradycyjnymi płynami do mycia okien. Ma wiele zalet, ale też niepozbawione jest wad. W dzisiejszym wpisie przedstawię Wam, jak u mnie krok po kroku wygląda mycie okien przy użyciu octu i wody. Dowiecie się też jakich proporcji użyć.
Zalety mycia okien octem
Ocet spirytusowy 10% jest jednym z najtańszych środków dostępnym w każdym domu. Kupno octu ok. 500 ml – 750 ml to koszt w granicach 1,50 zł czy 2 złote. A z takiej ilości octu możemy zrobić aż 1 litr domowego płynu do mycia okien. Cena jest więc bardzo atrakcyjna, gdyż za gotowy płyn do mycia okien będziemy musieli zapłacić min. 5 zł za 500 ml. Ocet jest mimo wszystko bardziej ekologiczny od tradycyjnej chemii. Posiada podobne właściwości – odkażające i nabłyszczające i bardzo często jest dodawany do sklepowych płynów. Dlaczego więc nie myć okien samym octem?
Wady mycia okien octem
Główna i podstawowa wada to zapach. Jeśli ktoś nie znosi zapachu octu, to mycie takim preparatem będzie dla niego swoistą udręką. Owszem można maskować zapach, dodając krople cytryny itp. ale nie oszukujmy się, ocet zawsze pozostanie octem. Pocieszające jest jednak to, że zapach octu utrzymuję się tylko przy myciu, łatwo go wywietrzyć. Po kilku godzinach jest już praktycznie niewyczuwalny. Mycie octem wiąże się z polerowaniem. Nie jest tak, że zupełnie te smugi nie powstają, trzeba to wycierać, polerować. Z własnego doświadczenia wiem, że są one jednak o wiele mniejsze niż przy myciu płynu ze sklepu i da się je w jakimś realnym czasie zetrzeć. Nie jest to zupełnie syzyfowa praca.
Czego potrzebujemy?
- wody
- octu
- butelki z atomizerem
- dwóch ścierek o różnych kolorach
- ręczników papierowych
Mycie okien octem z wodą – proporcje
Za nim przystąpimy do mycia, przygotujmy sobie płyn. Proporcje to 1:1, czyli 1 szklanka octu na 1 szklankę wody. Ja używam zwykłego octu spirytusowego 10%, ale równie dobrze może być to każdy inny ocet np. jabłkowy. Oczywiście proporcję można dowolnie modyfikować. Ja dodaję ½ szklanki octu do ½ szklanki wody i to mi wystarcza na wszystkie moje okna. Powstały płyn wlewamy do butelki z atomizerem. Może być to też być butelka pod zużytym płynie do mycia szyb. Nawet gdy przygotujemy zbyt dużo płynu, to nie ma problemu, bo on się nie zmarnuje. Śmiało może postać do następnego mycia. Ocet jest świetnym konserwantem.
Mycie krok po kroku
Do mycia będą potrzebne nam dwie ściereczki. Ja specjalnie biorę ścierki o dwóch różnych kolorach. Jedną będą przemywać samą wodą, drugą wycierać. Na początku przemywamy okno z dużego brudu samą wodą przy użyciu wilgotnej ścierki namoczonej w samej wodzie.
Potem rozpylamy ocet z wodą. Czekamy chwilę aż ocet zacznie działać i rozpuści zabrudzenia.
Wycieramy ścierką numer 2.
Potem polerujemy do sucha ręcznikiem papierowych.
Jeśli ktoś ma myjkę do okien może pominąć etap wycierania ścierką numer 2, tylko po prostu ściągając wodą z octem z szyby. Pamiętajmy jednak, że żadna myjka okienna nie jest idealna i tak będziemy musieli wycierać łączenia szyby z ramą okienną.
 |
| Okno przed myciem |
 |
| Okno po myciu wodą z octem |
Odkąd raz spróbowałam myć okna wodą z octem, przestałam kupować tradycyjny płyn do mycia okien. Po prostu nie warto, efekt jest ten sam i mam zawsze pewność, że nigdy mi się nie skończy taki płyn. Zawsze mogę go sobie przygotować pod warunkiem, że mam ocet w domu.
