Lepienie pierogów bywa czynnością dość pracochłonną, dlatego też wiele osób przygotowuje je w większej ilości, aby móc je potem zamrozić. Pozostaje jednak pytanie, jak mrozić pierogi, aby się niesklejany i zachowały swój wygląd. Ten wpis jest dla wszystkich pierogożerców, którzy nie wyobrażają sobie obiadu bez pierogów.
Jak mrozić pierogi?
Moja mama jest ekspertem w dziedzinie pierogów. Opanowała do perfekcji ich lepienie. Spod jej ręki wychodzą pierogi z najróżniejszymi nadzieniami. Zazwyczaj robi je w ilościach hurtowych powyżej 100 sztuk, aby móc je potem podzielić wśród reszty rodziny. Co ciekawe zawsze mrozi pierogi i zawsze każdemu smakują idealnie. Jak ona to robi? Oto cała sztuka.
Ciasto na pierogi
Każda gospodyni ma swój idealny przepis na ciasto na pierogi, to od niego zależy czy pierogi będą miały wygląd i będą dobrze smakowały. Jednocześnie ciasto musi być elastyczne, aby móc dobrze zawijać pierogi. Nie wszystkie jednak ciasta nadają się do mrożenia. Czasem pierogi z tym ciastem wyjęte z zamrażarki są zbyt suche i twarde. Czasami o zgrozo sklejają się.
Aby mrozić pierogi, musisz zrobić je z odpowiedniego ciasta, które po wyjęciu będzie miękkie. Oczywiście to nie jest przymus. Myślę że twoje pierogi też będą świetne po mrożeniu, jeśli tylko zastosujesz się do moich wskazówek mrożenia, ale to w dalszej części...
Jak chcesz wiedzieć jak moja mama robi ciasto na pierogi, koniecznie czytaj właśnie ten akapit. Otóż moja mama do ciasta na pierogi zawsze dodaje odrobinę świeżych drożdży. Dosłownie odrobinę. Mąką miesza razem z drożdżami, nie robi a żadnego zaczynu. Chodzi po prostu o to, aby ciało nabrało swoją puszystość, ale nie do przesady to nie drożdżówka. Odrobina drożdży w zupełności wystarczy. Tak przygotowane ciasto nabiera też trochę innego, bardziej białego, a nie szarego koloru.
Jak chcesz wiedzieć jak moja mama robi ciasto na pierogi, koniecznie czytaj właśnie ten akapit. Otóż moja mama do ciasta na pierogi zawsze dodaje odrobinę świeżych drożdży. Dosłownie odrobinę. Mąką miesza razem z drożdżami, nie robi a żadnego zaczynu. Chodzi po prostu o to, aby ciało nabrało swoją puszystość, ale nie do przesady to nie drożdżówka. Odrobina drożdży w zupełności wystarczy. Tak przygotowane ciasto nabiera też trochę innego, bardziej białego, a nie szarego koloru.
Farsz
I tutaj ulga. Farsz jest bez znaczenia. Można mrozić pierogi z każdym farszem. Choć ja wolę te tradycyjne nadziane serem albo z kapustą.
Gotowanie
Wiele osób zastanawia się, czy mrozić pierogi surowe, czy gotowane. Ja jestem zwolenniczką mrożenia ugotowanych i tylko ugotowanych. Dużo zależy też od tego, co chcecie potem zrobić z tymi odmrożonymi pierogami: ponownie ugotować, odgrzać w mikrofali czy odsmażyć. Pierogi do ponownego zamrożenia nie powinny być ugotowane na „śmierć”. Gotujemy je lekko al dente. Pierogi do smażenia czy mikrofali mogą być gotowane już dłużej.
Studzenie
Dużo osób boi się mrożenia pierogów, bo zwyczajnie się im sklejają, dlatego przed mrożeniem studzimy pierogi, rozkładając każdą pieróg oddzielnie na tacy, tak aby nam się nie skleiły. Nie ma zbiorczym talerzu, jak to w większości domach bywa, ale np. na tacy każdy pieróg oddzielnie.
Pierogi mrożone pojedynczo - 1 etap |
Mrożenie
Mrożenie pierogów dzielimy na dwa etapy. Pierwszy wstępne mrożenie, drugi właściwe mrożenie. Na początku pierogi rozłożone wkładany na tacy do zamrażarki. Najlepiej tak na 2 – 3 godziny. Chodzi głównie o to, aby zamroziły się w całości. Potem pierogi składamy wspólnie do woreczka czy pojemniczków.
Pierogi mrożone w zbiorczym pojemniku |
Pierogi mrożone w woreczku |
Zalety takiego mrożenia pierogów:
- pierogi nie są sklejone po mrożeniu,
- każdy pieróg jest zamrożony oddzielnie, dzięki temu możemy wyjąc taką ilość pierogów jaką chcemy np. dziś 3 a jutro 10. To bez znaczenia.
- możemy je przechowywać zamrożone w woreczku, dzięki temu zyskujemy więcej miejsca w lodówce.
Mam nadzieję, że już wiecie, jak mrozić pierogi. Ten sposób jest świetny. Pierogi nie sklejają się, smakują świetnie po odmrożeniu. Śmiało możecie je robić dużej ilości i wyjmować na czarną godzinę. Możecie też takimi pierogi obdarować swoją studiującą córkę czy syna. Każdy będzie zachwycony.