Przeważnie wielu osobom udaje się zachować przepiękny, świeży zapach prania jedynie do wyschnięcia naszych ubrań. Stale pojawia się mnóstwo nowości - proszków, płynów, kapsułek. Niestety, efekt jest podobny - zapach szybko się ulatnia. Nie zawsze pomagają również koncentraty do płukania. A przecież każdy chciałby cieszyć się pościelą czy ubraniami subtelnie pachnącymi. Na szczęście istnieje kilka sprawdzonych sposobów na to, by osiągnąć zamierzony efekt. 

Konieczna rutyna

Aby cieszyć się pachnącym praniem bez stęchlizny warto co jakiś czas nastawiać pralkę na program gotowania. W 90 stopniach Celsjusza możemy wyprać ręczniki lub pościel z bawełny. Zróbmy z tego rutynę i wybierajmy gotowanie raz na miesiąc. By wzmocnić zapach prania, dodajmy kilka kropel olejku zapachowego. Warto także podczas prania na chwilę zatrzymać pralkę, by pranie mogło nasiąknąć wodą z dodatkiem zapachowego płynu czy olejku.

Natychmiastowe rozwieszanie

Bardzo ważne jest to, aby zaraz po zakończeniu pracy pralki, rozwiesić nasze rzeczy. Jeśli pranie zakończyło się w nocy lub zapomnieliśmy wyjąć ubrania, warto zastawić dodatkowo program płukania, który odświeży odzież. Zamiast płynu do płukania, możemy użyć mieszanki. By ją stworzyć wystarczy połączyć 2 szklanki soli kuchennej i ok. 50 kropli olejków eterycznych. Do jednorazowego płukania stosujemy 2-3 łyżki.

Pranie wieszamy na sznurkach bądź suszarce. Pamiętajmy o zachowaniu odpowiednich odstępów, dzięki którym zapewnimy dobrą cyrkulację powietrza. Miejsce, w którym suszymy pranie, musi być suche i przewiewne.


Suszenie ubrań na zewnątrz

Najlepszą praktyką jest suszenie ubrań na zewnątrz. Dzięki temu nasza odzież będzie cieszyć się rześkim zapachem. Jeśli jednak nie mamy takiej możliwości, rozwieśmy pranie na balkonie czy tarasie. W przypadku, gdy nie dysponujemy tego rodzaju miejscem, możemy rozwiesić ubrania na suszarce i postawić ją przy szeroko otwartym oknie.

Po wyschnięciu ubrań

By przedłużyć trwałość zapachu już po wyschnięciu ubrań, do żelazka wlewamy wodę zapachową zamiast zwykłej czy destylowanej wody. Perfumy przenikają w głąb ubrań, jednocześnie nie powodując plam. Tego rodzaju wody zapachowe ułatwiają również prasowanie oraz zapobiegają elektryzowaniu się tkanin. W żelazku nie osadzają się nalot ani kamień. Możemy także stosować płyny w spryskiwaczu lub gotowe roztwory przeznaczone do wlewania do żelazka. 

Świetnym sposobem na pachnące pranie są woreczki zapachowe, które umieszczamy w szafie. Możemy kupić gotowe za kilka złotych lub wykonać je samodzielnie. W materiałowych woreczkach umieszczamy suszone kwiaty, przyprawy oraz olejek.

Alternatywą dla saszetek jest kostka pachnącego mydła. Możemy włożyć ją między ubrania. By odstraszyć mole, warto umieścić w szafach oraz szufladach woreczki z lawendą. Nadają świeży zapach oraz odstraszają owady.

Zadbanie o pralkę

Często zdarza się, że po wyjęciu z pralki, rzeczy są czyste, jednak nie pachną świeżością. Dzieje się tak wtedy, gdy do pralki włożymy zbyt dużo rzeczy. Wtedy pranie nie może zostać odpowiednio wypłukane. Winna może być także zbyt mała ilość proszku do prania lub płynu do płukania.

Musimy również odpowiednio zadbać o naszą pralkę. Głównie chodzi o stan bębna, szufladę na proszek i płyn. Jeśli zaniedbamy urządzenie, szybko pojawi się pleśń, grzyb czy rdza, co przekłada się na zapach pranych ubrań. W sprzedaży znajdziemy wiele płynów, kapsułek czy tabletek, które likwidują resztki brudu, osad, pozostałości detergentów.

Soda oczyszczona

Jeśli nasze pranie nie pachnie zbyt ładnie, wystarczy, że po wyjęciu go z pralki, a przed załadowaniem kolejnego prania, wsypiemy do bębna kilka łyżek sody oczyszczonej. Później standardowo dodajemy proszek lub płyn. Soda oczyszczona nie nadaje ubraniom zapachu, lecz skutecznie likwiduje nieprzyjemny zapach wilgoci. Dodatkowo soda powoduje, że biel staje się znacznie bielsza, czerń ciemniejsza, z kolei pozostałe kolory bardziej intensywne. Warto ją dodawać raz na jakiś czas do naszego prania, gdyż korzyści z jej stosowania są nieocenione.

Pachnące płyny

By nasze prania wprost zniewalały zapachem, koniecznie trzeba dodawać do każdego prania wysokiej jakości płyn do płukania tkanin. Do wyboru mamy całą gamę rozmaitych płynów, dlatego warto kierować się naszymi indywidualnymi upodobaniami podczas zakupów. Do popularnych wyborów należą płyny o zapachu kwiatowym, morskiej bryzy, słodkie wonie, które przypominają desery.


Perełki do prania

Nowością są perełki do prania, które wsypujemy do bębna pralki. To ciekawy sposób na nadanie ubraniom świeżego zapachu. Oczywiście niezależnie od tego, dodajemy detergent oraz pachnący płyn do płukania. Perełki nadają praniu przyjemny zapach, który utrzymuje się przez długi czas. Najlepiej sprawdzają się w przypadku starszych pralek, w których często mamy problem ze świeżością ubrań.

Unikanie przykrego zapachu
Zawsze lepiej zapobiegać niż później walczyć z przykrymi efektami. Do sytuacji, których należy unikać, należą także:
- zdejmowanie wilgotnych ubrań - jeśli włożymy wilgotną odzież do szuflady czy szafy, może rozwijać się w niej pleśń,
- wrzucanie wilgotnych rzeczy do kosza na pranie - jeśli do kosza z praniem wrzucamy wilgotne ręczniki czy ścierki kuchenne, także możemy mieć problem z przykrym zapachem - z pewnością przesiąkną stęchlizną,
- zalegający brud - zanim rozpoczniemy pranie, sprawdźmy, czy wszystkie pojemniki w pralce są czyste. Jeśli nie, należy je dokładnie umyć oraz wysuszyć. Sprawdzamy także gumowe uszczelki, gdyż osad wokół nich może powodować nieprzyjemny zapach ubrań. Jeśli wykonamy te czynności, ustawiamy pusty cykl prania na wysoką temperaturę.

Jak widać, sposobów na pachnące pranie jest całe mnóstwo. Przede wszystkim musimy zadbać o czystość, a dopiero później możemy przebierać w szerokiej ofercie zapachowych produktów. Jedynie w czystej pralce spełnią one swoje zadanie.