Latem, gdy temperatury są wysokie, a dookoła wszystko kwitnie, ciężko jest utrzymać trawę w dobrej kondycji. Intensywny wzrost po deszczach i osłabienie po letnich suszach mogą prowadzić do powstawania ubytków i usychania darni. Co powinniśmy wiedzieć na temat pielęgnacji trawnika latem? 
 

Podlewanie trawnika

Warto pamiętać, że w okresie wysokich temperatur, odpowiednie nawadnianie trawnika jest koniecznością. Młode trawniki wymagają nawet codziennego podlewania, starsze – nawadniania do 2-3 dni. Za każdym razem podlewanie powinno być obfite, by woda miała szansę dotrzeć na głębokość minimum 15 cm w głąb gleby.

Najlepiej jest robić to wcześnie rano, gdy ziemia nie jest jeszcze nagrzana słońcem i woda nie odparuje zaraz po kontakcie z glebą. Nigdy nie należy robić tego w samo południe, gdy temperatury są najwyższe – może to prowadzić do pogorszenia stanu naszego trawnika.

Koszenie trawnika latem

W okresie intensywnego wzrostu traw, zwłaszcza w czasie miesięcy letnich, trawnik może wymagać koszenia nawet dwa razy w tygodniu. Nie można robić tego na zapas – zbyt nisko skoszona trawa jest znacznie bardziej narażona na przesychanie. Podczas upałów minimalna wysokość trawnika to około 5-6 centymetrów.

Warto pamiętać, by nie wyciągać kosiarki w czasie najwyższych temperatur. Z koszeniem należy poczekać do wieczora, by świeżo skoszona trawa nie była narażona na przesychanie i poparzenie w wyniku zbyt intensywnego światła słonecznego. Nigdy nie powinniśmy kosić trawnika mocniej niż 1/3 długości trawy. Jeśli zdarzy nam się zapuścić, powinniśmy stopniowo skracać jego wysokość.

Warto pamiętać, że w czasie tak intensywnego koszenia trawników należy zadbać również o stan kosiarki i dobre naostrzenie noży. W czasie upałów trawa jest bardziej narażona na uszkodzenie, a częsta eksploatacja może wpływać na szybsze zużywanie się części do kosiarki.

Koszenie wysokiej trawy - zadbaj o kosiarkę

Może zdarzyć się, że w czasie kilku dni deszczu trawa w mgnieniu oka urośnie znacznie powyżej naszych oczekiwań. Jeśli wyjedziemy na urlop lub przez kilka dni utrzymują się uciążliwe deszcze, tempo wzrostu trawnika może mocno nas zaskoczyć.

Wówczas lepiej nie ryzykować wjeżdżania w nią kosiarką, ponieważ może to skutkować uszkodzeniem ostrza lub innych części do kosiarki, po wjechaniu na niewidoczną przeszkodę. W takiej sytuacji lepiej jest sięgnąć po kosę spalinową i skrócenie trawy o mniej więcej 1/3 wysokości. Następnie należy dokładnie zgrabić skoszoną trawę, a po dwóch-trzech dniach powtórzyć zabieg koszenia, tym razem z użyciem kosiarki, zgodnie z wytycznymi powyżej.